Witam :) osobiście uważam ,że to najlepiej oddana wersja Emmy:) szczególnie dzięki
świetnej obsadzie (Ramola , Gambon, miller). Jednak jedno co mnie urzekło to
humorystyczne podejście do tematu: podczas gdy emma z paltrow była zrobiona nadąsanie
do potęgi tutaj wszystko wywołuje uśmiech na ustach - a taka własnie...

Na pewno najlepsza jak dotąd ekranizacja "Emmy". BBC czuje ducha Jane Austen jak nikt inny. Główna para aktorów skutecznie przyciąga naszą uwagę, chciałabym jednak zwrócić uwagę na absolutnie czarującą grę Michaela Gambona :) On kradnie każdą scenę w której występuje!
Gorąco polecam ten serial. Pierwsza klasa.

Może komuś podpadnę, ale myślę że sama książka jest najnudniejsza ze wszystkich Jane Austen. I o to reżyser sprawia,że serial jest interesujący!Aktorzy zagrali na poziomie,świetnie dobrani. Szczególnie żona pastora:-)Wyszukany humor, Piękne scenerie,Warta akcja.No no a myślałem, że po serialu z 95 duma i...

Jestem płci męskiej z przełomu XX i XXI stulecia,kiedy chodziłem do szkoły w kinach zapewne była starsza wersja z Gwyneth Paltrow i pójście do kina na coś takiego kostiumowo-romantycznego byłoby u kolegów obciachem! Kto chodził w latach 90-ych do szkoły wie o czym pisze! Teraz jednak trochę dorosłem w d..e mam pojęcie...

Sprawnie zrealizowany, zabawny, piękne zdjęcia i muzyka, a do tego pięknie grający aktorzy.
Naprawdę miło zleciał mi czas i chętnie obejrzę jeszcze nie raz!

co z tego, że wyszło po polsku, jak w polskim wydaniu kazdy odcinek ma wycięte ok 5 min; sprawdziłem, brakuje konkretnych scen, a nie tempa odtwarzania

j.w.

Jakiś czas temu przypadkiem obejrzałam pierwszą część filmu, ale niestety druga mi uciekła.
Przeszukiwałam już internet i dotąd nie trafiłam nigdzie, ale może ktoś wie gdzie za darmo można obejrzeć tą adaptację Emmy? :)

-Wygląd postaci a dokładniej ich wiek.

Dziwi mnie że siostra Emmy wygląda jakby była sporo od niej starsza a przecież we wspomnieniach wygląda na najwyżej kilka lat różnicy, zaś guwernantka Emmy która pracowała w tej roli 16 lat (powiedzmy że zaczęła mając co najmniej 18, Emma miała wtedy 4 a jej siostra np. 2...

Jest to najlepsza jak dotąd z wersji Emmy ! Według mnie nie ma żadnych niedociągnięć jak to było w poprzednich wersjach . I nie można się do niczego przyczepić . Romola Garai- świetnie zagrała Emmę , wniosła świeżość w tę postać i pokazała ją w odmienny sposób ... Dobrze że w role męskie wcielili się w miarę przystojni...

zastanawiam sie czy ktos również miał takie odczucie że w tej adaptacji panna Bates była mało.....denerwująca..... z książki odebrałam ją jako gadatliwą, troche niemądrą i irytującą, a tu często pokazywano jak sie zamyśla, milczy, a sposób jej mówienia był całkiem normalny....

Emma w tej wersji była niezwykle irytująca. Zwłaszcza jej krzywy uśmiech - zbyt szeroki, zbyt sztuczny. Wizualnie bardziej przypadła mi do gustu dystyngowana Gwyneth Paltrow (nie mówiąc już o panu Knightley). Cała reszta zachwycająca.

chociaż filmowa Emma bardziej mi się podobała - wizualnie była ładniejsza i nie denerwowała
mnie swoim zachowaniem, jak ta serialowa. I nie wiedzieć czemu skupiłam się na strojach - te
filmowe stroje Emmy również były fajniejsze.
Ale bardzo mi odpowiada dobór aktorów męśkich. Także Harriet nie była taka toporna i...

Serial bardzo mi się podobał, bo należał do wyjątkowo przyjemnych (niestety, nie czytałam
książki, ale teraz z miłą chęcią po nią sięgnę), ale jedna rzecz wyjątkowo mi nie pasuje.
Otóż na samym początku byłam zrażona tym serialem, ponieważ ta okładka (vel plakat, nie będę
zmyślać, bo w sumie pojęcia nie mam co...

Bardziej brytyjski w charakterze, niż tamten z Gwyneth Paltrow. Jedna rzecz tylko mnie trochę
niepokoi, ale to raczej mój problem. Rupert Evans w roli Franka Churchilla. Niestety, ale chyba do
końca życia będzie mi się on kojarzył Godwynem w "Świecie bez końca"...

Zaczął się o 17.00.

Serial jest naprawdę dobry. Scenariusz wyśmienity i bardzo wierny. Wspaniała Romola w roli Emmy błyszczy na ekranie.
A jednak... jednak... no właśnie... nie czuję tego zachwytu, który zwykle towarzyszy mi przy ekranizacjach powieści Jane Austen.
Nie ma w tym serialu - i to jedyny zarzut - scen, które zachwycają,...

Muszę przyznać ze od poczatku bylam przeciwna temu serialowi, bo uważałam że najlepszym serialem - ekranizacją Austen bedzię "Duma i uprzedzenie" z '95. Ale muszę przyznać, że "Emma" mnie zauroczyła :)

Bardzo podobało mi się ukazanie postaci ojca Emmy. Wytłumaczenie jego nadmiernej troski o zdrowie bliskich lękiem przed ponowną utratą. I to, jak została pokazana różnica w losie Emmy i Izabeli a pozostałych dzieci. One nie zostały odesłane, mogły zostać blisko, otoczone autentyczną miłością. Uczłowiecza to w piękny...

Widziałam wiele ekranizacji powieści Jane Austen i zastanowił mnie fakt, że ani razu tańce się nie powtórzyły. Melodie chyba tak, ale nie kroki i figury. Może ktoś się na tym zna i potrafi mi to wytłumaczyć?
Z góry dziękuję.