nie wiem dlaczego, ale zawsze myle tych dwoch aktorow. jak obejrzalam harrego, bylam przekonana, ze albus dumbledore to john hurt, a tu taka niespodzianka :D!
Szkoda że Sir John Hurt zmarł...
Bo John Hurt grał w Harrym
Tylko oczywiście nie Dumbledora ;-), bardzo go lubiłam, miał taką dobroć w twarzy