Świetnie zagrał Bonda a film "W tajnej służbie jej królewskiej mości" to jeden z lepszych bondów. Leczcie się
Bo miał 47 jak karierę zaczynał, a Lazemby 30, więc Moore był 17 lat starszy, a wcale na 17 lat starszego starszego nie wyglądał...:) Raczej na równolatka